Wtorek, 28 lipca 2009
Kategoria Beskidy
Góra Żar
Ciężkie trzy podjazdy, każdy trwający po ok 40 min z prędkością rzędu 10km/h. Pierwsze starcie z prawdziwymi górami w tym sezonie.
- DST 55.00km
- Czas 04:00
- VAVG 13.75km/h
- VMAX 55.00km/h
- Temperatura 29.0°C
- Sprzęt Bestia
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Chętnie, chętnie. Ale na formę nie licz, kuruje kolano, i to dość poważnie, chociaż zapowiadało się nie groźnie. Nie mniej do maja się zagoi :)
feels - 19:54 czwartek, 4 lutego 2010 | linkuj
ja wstepnie planuje w dlugi majowy weekend wypad na Zar (to taka tradycja chyba bedzie) wiec moze sie jakos zgadamy jakbys byl zainteresowany... wiem wiem to za dziesiatki lat swietlnych, no ale.... http://webit.bikestats.pl/index.php?did=173720 tu moj wypad z 2009 wiec powinno byc ok, chociaz widze ze chyba masz forme lepsza... ;)
webit - 21:22 środa, 3 lutego 2010 | linkuj
Jechałeś trzy razy w górę i w dół???
Przecież wkoło tyle innych ciekwych podjazdów? MAMBA - 21:11 środa, 29 lipca 2009 | linkuj
Przecież wkoło tyle innych ciekwych podjazdów? MAMBA - 21:11 środa, 29 lipca 2009 | linkuj
Byłem na tej górze z dwa razy wiem o tym coś:) Widoki na samej górze dech zapiera:) Pozdr
DARIUSZ79 - 19:25 środa, 29 lipca 2009 | linkuj
Komentuj