Informacje

  • Wszystkie kilometry: 7070.90 km
  • Km w terenie: 2114.00 km (29.90%)
  • Czas na rowerze: 16d 02h 21m
  • Prędkość średnia: 15.92 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy feels3.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2013

Dystans całkowity:40.00 km (w terenie 20.00 km; 50.00%)
Czas w ruchu:02:30
Średnia prędkość:16.00 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:20.00 km i 1h 15m
Więcej statystyk
Sobota, 14 września 2013 Kategoria Szwecja

Lidköping

Powoli poznaje szwedzkie zwyczaje. Tym razem w pracy mieliśmy imprezę która przyjełą nazwę od dania głównego Crayfish. Spodziewałem się jakiegoś poczęstunku w piątek po pracy, a zrobiła się z tego balanga w szwedzkim wydaniu prawie do rana. Danie główne możecie podziwiać na ostatnim zdjęciu :) . Masakra, insekty na stole nie kojarzą mi się z jedzieniem, ale tutaj ludzie się tym zachwycają. Ciężki to był wieczór. Dobrze że szwedzki alkohol smakuje podobnie i pomógł w przełamaniu strachu ;-).

Dziś rano o 13 wstałem i pojechałem szukać przygód i...dojść do siebie.
Czułem że znajdę tu coś ciekawego i tak też się stało, wzdłuż wybrzeża (a mieszkam i pracuje od niego kilkaset metrów) jest świetna trasa rowerowa która przerywana jest co jakiś czas sporym lasem, przypomina to trochę Las Wolski w Krakowie tylko bardziej płasko, ale szczerze mówiąc to byłem zachwycony, to wygląda jak singiel czystej krwi! W dodatku tylko kilka metrów od wody. Chciałem zwiedzić więcej, ale bez gps nie chciałem ryzykować. Chyba czeka mnie zakup, bo mapki papierowe to jednak nie to samo.

Przy okazji testowałem rower powiedzmy w "terenie" i jestem bardzo zaskoczony jak to jeździ. Muszę przyznać że 29er to był strzał w dziesiątke. Jak ktoś ma tak jak ja 190cm to niech się nie zastanawia, było tu kilka drobnych ostrych zjazdów w lesie i komfort i poczucie bezpieczeństwa i panowania nad rowerem znacznie lepszy, nie musiałem tak mocno siadać na tylne koło aby bezpiecznie zjechać, większe koło i przez to nieco inna geo, zmieniły trochę środek ciężkości, a większe koło łatwiej połyka nierówności i jest po prostu stabilniej.

No i już to pisałem, ale rower jest naprawdę zwrotny, nie ma dużej różnicy między 26calami a tym.




Okolice Lidköping © feels3


Okolice Lidköping © feels3


Okolice Lidköping © feels3


Okolice Lidköping © feels3


Okolice Lidköping © feels3


Okolice Lidköping © feels3


Okolice Lidköping © feels3


Okolice Lidköping © feels3





Poza tym okazało się że pracy jest sporo miłośników 2 kółek, w tym nawet paru ekploruje góry od czasu do czasu. Jeden z nich pochodzi w Włoch i zna bardzo dobrze Alpy co mnie cieszy niezmiernie :).

Tak gadając o górach doszliśmy w końcu do Szwecji i jak się okazuje parę km od tego miasta jest sporo terenów które są niczego sobie. Chłopaki kręcą często filmy z tripów, wrzucam jeden z nich. Wygląda na to że nie będzie tak źle z jazdą na rowerze tutaj, choć mimo wszystko to nie Beskidy, ale jest lepiej niż myślałem.


Przy okazji, pogoda również mnie zadziwia, tu padało od kilku tygodni tylko dwa razy i jest tylko parę stopni chłodniej niż w Polsce. Czy tylko ja myślałem że Szwecja to kraina wiecznego śniegu hehe?
  • DST 30.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 10 września 2013 Kategoria Szwecja, za granicą

Nowa zabawka

Po paru tygodniach przerwy od jazdy i czekania na nowy rower, w końcu pognałem w trasę, krótką bo krótką, ale czulem się jak narkoman na głodze (choć nie wiem jak się taki czuje, ale musi to być chyba podobne ;-) ) , praktycznie 2miesięczna przerwa od regularnej jazdy, z małym wyjątkiem ok miesiąc temu, od jazdy na rowerze, zrobiła swoje. Nie ma co, różne rzeczy się zmieniają, ale poczucie wolności na 2 kółkach jest niezmienne.
Miałem skusić się na szosę, ale nie ma tak łatwo ;), nie dałem się i kupiłem 29er na semislickach. Od biedy przy założeniu terenowych opon nawet w góry turystycznie bym na nim mógł pojechać. Wahałem sie przy wyborze, ale dziś jak kurier przywiózł rower do pracy (zakup w Chainreactioncycles - polecam sklep, mega profeska) już po odpakowaniu wiedziałem że to jest to!

Po pracy, tyle co zostało czasu i sił, szybka rundka wokół miasta i banan na gębie. 29er skręca żwawiej niż myślałem, a ogólne wrażenie naprawdę przednie, mimo iż mój Haro osprzętowo to wyższa półka, to jednak nówka działa po prostu miodzio, teraz widzę dopiero jak mój stary rower dogorywa. Ale nie ma to tamto, przeszedł ze mną tyle że wszystko mu wybaczam hehe, kawał Beskidzkiego światka na nim poznałem.

Pogoda robi się już jesienna, ale myślę że okolice jeszcze przed zimą zwiedzę.
Stay tuned!

W.

Szwecja, Lidköping © feels3


Szwecja, Lidköping © feels3


Szwecja, Lidköping © feels3


Szwecja, Lidköping © feels3


Szwecja, Lidköping © feels3


Szwecja, Lidköping © feels3
  • DST 10.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 00:30
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl