Czwartek, 10 grudnia 2009
Kategoria bez roweru
Trening
Drugi wpis bez roweru...nie bijcie :-)
Dziś godzinę biegałem, km nie liczyłem, ale bieganie trochę inaczej mnie zużywa i ta godzinka mnie zdrowo wyczerpała, ale jestem zadowolony z tego że robię sobie przerwę od roweru, ogólna kondycja też jest ważna. Zresztą i tak nie długo spadnie śnieg :-)
Wojtek
Dziś godzinę biegałem, km nie liczyłem, ale bieganie trochę inaczej mnie zużywa i ta godzinka mnie zdrowo wyczerpała, ale jestem zadowolony z tego że robię sobie przerwę od roweru, ogólna kondycja też jest ważna. Zresztą i tak nie długo spadnie śnieg :-)
Wojtek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Na razie robię kółka wokół błoni :-), jak się wprawię to może pobiegnę gdzieś dalej, bo właśnie mi też to bieganie ciężko idzie, to nie to samo co rower.
feels3 - 09:41 sobota, 12 grudnia 2009 | linkuj
a gdzie to biegasz?? mi sie zdarzyło biegac z lotniska pod zapore i z powrotem oczywiscie z chiwlowymi odpocznykami bo ze mnie biegacz lipny, ale nogi odczuły to wtedy,ja tez biegam ale grajac w koszykówke ;)
pozdrawiam
sebol - 21:03 piątek, 11 grudnia 2009 | linkuj
pozdrawiam
To prawda, też to zauważyłem, ja powiem Ci raz spotkałem biegacza na Baraniej Górze :P
Rozumiem ten sport i że biegać można lubić, ale tak wysoko, to się nie spodziewałem.feels3 - 15:37 piątek, 11 grudnia 2009 | linkuj
Rozumiem ten sport i że biegać można lubić, ale tak wysoko, to się nie spodziewałem.
Oj spokojnie;) masz rację ogólna kondycja też jest ważna. Dzisiaj zauważyłam, że zwiększyła się liczba biegających do rowerzystów na ścieżkach, coś w tym chyba jest;D Pozdrower i wytrwałości w treningach!
kuguar - 22:52 czwartek, 10 grudnia 2009 | linkuj
Komentuj
