Niedziela, 11 lipca 2010
Kategoria Beskidy
Błatnia 917 m.n.p.m.
Wyjechałem dziś odpowiednio późno, liczyłem tak jak wczoraj, że dojadę w góry o zachodzie słońca, niestety znów za szybko, pojechałem nawet na Błatnią, a nawet dalej zrobiłem kawałek drogi, ale dzień wyjątkowo długi, lecz nic wszystko, bo kiedy zbliżała się godzina zero, przypomniałem sobie że dziś finał, na który postanowiłem pędzić co sił :D. Zachód słońca poczeka ;) .
ps. Nie ma to jak zrobić wpis w przerwie przed dogrywką :P
ps. Nie ma to jak zrobić wpis w przerwie przed dogrywką :P
Z Klimczoka© feels3
Z Błatniej© feels3
Samowyzwalacz :D© feels3
Popas na Błatniej© feels3
Na zachód słońca już nie zdązę...© feels3
Powrót do Jaworza© feels3
Ostatni popas© feels3
- DST 33.00km
- Teren 20.00km
- Czas 02:20
- VAVG 14.14km/h
- VMAX 47.00km/h
- Temperatura 30.0°C
- Sprzęt Bestia
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
hehe, pozdrawiam, to jednak byłeś Ty :) Ja jechałem na Meridzie :)
piaseq - 16:26 niedziela, 25 lipca 2010 | linkuj
wreszcie jakiś przyzwoity pułap - można czytać/oglądać bez aparatu tlenowego :P aczkolwiek czasem fajnie popatrzeć na relacje z nieznanych terenów. no cóż, nie tym razem :D
k4r3l - 14:11 poniedziałek, 12 lipca 2010 | linkuj
Wczoraj między innymi tam wylądowaliśmy z wycieczkową ekipą. Szczerze przyznaję okolica zachwyca. Dużo fajnych zjazdów :D
Autochton - 21:51 niedziela, 11 lipca 2010 | linkuj
Super foty!
PS. No i jednak Poul (czy jak tam temu mięczakowi jest) przewidział znów bez pomyłki. 1/0 dla Hiszpani DaDasik - 21:51 niedziela, 11 lipca 2010 | linkuj
PS. No i jednak Poul (czy jak tam temu mięczakowi jest) przewidział znów bez pomyłki. 1/0 dla Hiszpani DaDasik - 21:51 niedziela, 11 lipca 2010 | linkuj
Nie chcę się powtarzać :D ale góry są zajebiste ...
Super zdjęcia ;D Wpisy na szybkości mają swój klimat ;D
Pozdrawiam ;] sikor4fun-remove - 21:37 niedziela, 11 lipca 2010 | linkuj
Komentuj
Super zdjęcia ;D Wpisy na szybkości mają swój klimat ;D
Pozdrawiam ;] sikor4fun-remove - 21:37 niedziela, 11 lipca 2010 | linkuj