Rozgrzewka po Rzeszowsku
Miała być krótka rozgrzewka hehe, a wyszła jazda w przysłowiowego trupa.
Sebastian chciał mnie urwać parę razy, ale broniłem się jak mogłem.
Jak on miał tętno momentami 195 to ja nie chcę znać swojego! :P
Sebastian chciał mnie urwać parę razy, ale broniłem się jak mogłem.
Jak on miał tętno momentami 195 to ja nie chcę znać swojego! :P
- DST 50.00km
- Czas 03:00
- VAVG 16.67km/h
- Sprzęt Bestia
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Fullami na Przegibek - już sama próba domaga się szacunku, a tu jeszcze takie tempo ;)
k4r3l - 19:04 wtorek, 4 czerwca 2013 | linkuj
hehe..przecież był spokojnie i na dodatek trzeba było sie zmieścić w wyznaczonej prędkości na Przegibku:)
sebol - 20:09 niedziela, 2 czerwca 2013 | linkuj
Komentuj