Czwartek, 10 września 2009
Kategoria Beskidy
Szyndzielnia - aleternatywnie /zielony szlak/
Nie ma to jak urwać się szybko od obowiązków w pracy.
Miał być nie długi ale dobry wjazd, a kolejny raz na Szyndzielnię tą samą trasą nie miałem ochoty wjeżdżać więc padło na zielony szlak prowadzący tuż obok, ale jak się okazało to był strzał w dziesiątkę.
Szlak był trudniejszy, ciekawszy, a z powrotem bardziej wymagający. Polecam bo to w zasadzie taki prawie singletrack :-) . Po wczorajszym słabym dniu ani śladu, forma powoli ale do góry.
Miał być nie długi ale dobry wjazd, a kolejny raz na Szyndzielnię tą samą trasą nie miałem ochoty wjeżdżać więc padło na zielony szlak prowadzący tuż obok, ale jak się okazało to był strzał w dziesiątkę.
Szlak był trudniejszy, ciekawszy, a z powrotem bardziej wymagający. Polecam bo to w zasadzie taki prawie singletrack :-) . Po wczorajszym słabym dniu ani śladu, forma powoli ale do góry.
- DST 20.00km
- Teren 12.00km
- Czas 01:35
- VAVG 12.63km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Bestia
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
ja na szyndzielnie wyjezdzałem tylko czerwony oj sie zmordowałem wtedy bo byłem na poczatku sezonu
pozdrawiam sebol - 18:39 sobota, 12 września 2009 | linkuj
pozdrawiam sebol - 18:39 sobota, 12 września 2009 | linkuj
No Bielsko to świetna baza wypadowa w górki.
Następnym razem też spróbuje zielonym zaatakować Szyndzielnie, bo na rzie tylko czerwony i niebieski obcykany :) MAMBA - 18:26 czwartek, 10 września 2009 | linkuj
Komentuj
Następnym razem też spróbuje zielonym zaatakować Szyndzielnie, bo na rzie tylko czerwony i niebieski obcykany :) MAMBA - 18:26 czwartek, 10 września 2009 | linkuj