Informacje

  • Wszystkie kilometry: 7070.90 km
  • Km w terenie: 2114.00 km (29.90%)
  • Czas na rowerze: 16d 02h 21m
  • Prędkość średnia: 15.92 km/h
  • Suma w górę: 3500 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy feels3.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 20 grudnia 2009 Kategoria bez roweru

Przedświąteczna Kozia Góra

Zastanawialiście się czasami nad tym, dlaczego wciąż tak mało ludzi w kraju-raju jeździ na rowerze? To zabawne, że rozmawiam z ludźmi z drugiego końca Polski o wycieczkach, kolejnych zdobytych kilometrach, a ciężko mi wyrwać znajomych na rower, do których mam przysłowiowy rzut beretem.
Praca, praca, kariera i parcie przed siebie w wyścigu bez końca i bez celu, to chyba najczęściej spotykana "pasja" wśród młodych (i starszych też) ludzi.
Szkoda, że nie wszyscy potrafią zatrzymać się na chwilę, i zastanowić nad sobą, czy może zmienić to wszystko, póki w mgnieniu oka samo nie przeleci.
W końcu święta idą, czas zadumy.
Może jednak warto?


Wojtek

ps. Żeby nie było, dziś leniwy bieg na Kozią Górę :-) no i oczywiście lekcja focenia :-)


W drodze na Kozią Górkę © feels3


W drodze na Kozią Górkę © feels3


W drodze na Kozią Górkę © feels3


Panorama Bielska © feels3
  • Temperatura -12.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
problem nie dotyczy tylko roweru ale i innych form wypoczynku czy relaksu.
fajne zdjęcia, znowu tęsknię za górami :)
pozdrawiam
MKTB
- 13:30 czwartek, 24 grudnia 2009 | linkuj
wielkie dzięki i również Wesołych świąt życzę:) tomekoko - 12:51 czwartek, 24 grudnia 2009 | linkuj
Powiem Wam tyle, że w tym roku namówiłem do kupna roweru 4 osoby, ale jakoś nie garną się do tego tak jak ja, pretensji nie mam ( i nie chodzi o to że to czytają :D ), aczkolwiek szkoda.

Pozytywem są tacy ludzie jak Wy i takie forum jak to, także chyba nie powinienem narzekać i pozostaje czekać na następny sezon :)

ps. Marusia, ja z html'a jestem noga straszna, jakbym Ci zdradził sekret jak przerabiałem bloga, to byś się uśmiał :P, ale nie jestem skąpy, tą nowo nabytą wiedzą podzielę się, także jak masz potrzebę to pisz.
feels3
- 14:53 wtorek, 22 grudnia 2009 | linkuj
Do roweru trzeba dorosnąć!!! Pierwsze dorastanie jest w okolicach komunii i jego czas trwania jest różny. Drugie w wieku dojrzałym i to się chyba liczy. Masz rację, jest wielu takich którzy do tego nie dorosną bo złapie ich zawał albo jakiś inny udar ale każdy ma wybór:)
Kajman
- 22:12 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
Rower w tym kraju-raju wbrew pozorom jest dość popularny. Pytanie tylko kto tak naprawdę na nim jeździ? Znam ludzi którzy rower MTB kupili ,bo taka była moda. Pokręcili się trochę po parku ,polansowali i schowali do garażu. Tyle było tego jeżdżenia. Inną kwestią jest kondycja i zaangażowanie w to hobby. Nie możesz wymagać od swoich znajomych z którymi zaczynałeś przygodę z MTB żeby dotrzymali Ci kroku. Też mam takich znajomych. Dziś już nie jeżdżą ze mną bo uciekłem im o całe lata świetlne w tej pasji. Nie mam o to żalu do nich. Pozostaje Ci szukać do wspólnego kręcenia takich zapaleńców jak Ty. Nawet jeżeli są z drugiego końca kraju-raju ;)

Szata graficzna bloga bardzo estetyczna zarówno kolorystycznie jak i -że tak powiem -fabularnie :) Podejrzewam ,że bez radykalnych cięć w kodzie szablonu bloga się nie obeszło ;) Świetnie wygląda ten widoczek zachodzacy pod tekst wpisu. Sam nieśmiało próbuję zmieniać swój metodą prób i błedów ;) Efekty jak na razie mizerne.

Pozdrawiam.

marusia
- 19:17 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
Piękne zdjęcia :)
I niesamowicie pasują kolorystycznie do Twojego bloga :)
A co do zabiegania... jest tak jak piszesz; ale sam jesteś dowodem, ze nie musi tak być, że nie jest to jedyne rozwiązanie :)
Życzę radości z "niegonienia" :)
alistar
- 18:11 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
Wyczekiwałam obiecanych fotek za dnia i warto było:D Też dorzucę coś od siebie, ciągle panuje przeświadczenie że lepsza jest jakaś wypasiona fura w garażu niż rower. I ten ciągły brak czasu, to już niemalże zakrawa o epidemię narodową. Oby w końcu ktoś wynalazł na to lekarstwo i to szybko!
kuguar
- 17:24 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
Niradhara bardzo dobrze to wszystko napisała - to samo mam na myśli :)
JPbike
- 17:09 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
Wierzę, że Twoje wpisy i cudowne zdjęcia pozwolą opamiętać się wielu ludziom, zaprzestać udziału w wyścigu szczurów i odnaleźć radość życia :)
Bardzo mi się podoba nowa szata graficzna blogu!
Pozdrowienia :)
niradhara
- 16:42 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
Rower staje się coraz bardziej popularny, lecz to nadal nie to. Bardzo ładnie w słowa ująłeś to jak to u nas w kraju wygląda! Mam nadzieję, że samemu nie oddam się w wir pracy... ;)
rammzes
- 16:32 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nycha
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl