Sobota, 16 stycznia 2010
Kategoria bez roweru
Górska rehabilitacja
W myśl nowej zasady, rzadziej a lepiej (póki nie siądę na rower) to mój drugi i ostatni wpis w styczniu.
Nie żebym działał pod wpływem emocji, generalnie nie lubię tak działać, ale chyba mnie dziś trochę poniosło i wczoraj również, ale udało się, wyładowałem się, złość poszła w niepamięć i zmęczyłem się że hej.
Mimo iż kolano ciągle boli, zakres ruchu całkowicie pełny, więc postanowiłem że zaatakuję góry. Owinąłem kolano, maści poszły w ruch. Jako że biegać nie mogę, to był to taki bardzo szybki marsz, a na szczycie zarówno dzień wcześniej jak i dzisiaj pół godzinne rozciąganie kolana i nie tylko. Taki porządny stretching, też potrzebny równolegle z budowaniem czy to siły czy wytrzymałości przecież.
Jak policzyłem przez dwa dni zrobiłem po górach prawie 40km tym marszobiegiem.
Szczęście mi sprzyjało, pogoda nie zawiodła, w górach powyżej pewnego poziomu, już ponad mgłami było pełne słońce więc naładowałem akumulatory własne przy okazji.
Z tych dwóch dni nie mogłem oczywiście nie wziąć aparatu, zauważyłem ostatnio że robienie zdjęć mnie niesamowicie relaksuje i uspokaja.
A więc do lutego..
Wojtek
Zdjęcia z Koziej dzień wcześniej:
Zdjęcia z dzisiaj:
EDIT:
dodatkowe 4 zdjęcia z niedzieli rano:
film za chwilę powinien być dostępny w hd więc polecam w osobnym oknie. widoki fajne, więc warto.
Pozdrower!
Nie żebym działał pod wpływem emocji, generalnie nie lubię tak działać, ale chyba mnie dziś trochę poniosło i wczoraj również, ale udało się, wyładowałem się, złość poszła w niepamięć i zmęczyłem się że hej.
Mimo iż kolano ciągle boli, zakres ruchu całkowicie pełny, więc postanowiłem że zaatakuję góry. Owinąłem kolano, maści poszły w ruch. Jako że biegać nie mogę, to był to taki bardzo szybki marsz, a na szczycie zarówno dzień wcześniej jak i dzisiaj pół godzinne rozciąganie kolana i nie tylko. Taki porządny stretching, też potrzebny równolegle z budowaniem czy to siły czy wytrzymałości przecież.
Jak policzyłem przez dwa dni zrobiłem po górach prawie 40km tym marszobiegiem.
Szczęście mi sprzyjało, pogoda nie zawiodła, w górach powyżej pewnego poziomu, już ponad mgłami było pełne słońce więc naładowałem akumulatory własne przy okazji.
Z tych dwóch dni nie mogłem oczywiście nie wziąć aparatu, zauważyłem ostatnio że robienie zdjęć mnie niesamowicie relaksuje i uspokaja.
A więc do lutego..
Wojtek
Zdjęcia z Koziej dzień wcześniej:
Powrót z Koziej...© feels3
Puk puk, puk puk....© feels3
Na Koziej...© feels3
Kozia Górka© feels3
W drodze na Kozią Górę© feels3
Zdjęcia z dzisiaj:
Klimczok -> Kozia Góra© feels3
Kierunek Bystra© feels3
Widok na Skrzyczne - znajomy widok© feels3
Samotny okaz, ale twardo stał, nie bał się.© feels3
Szedłem szlakiem sobie pustym...© feels3
Rzut kamieniem do tej Babiej...no kto rzuci?© feels3
Bogaci wagonikami, biedota na piechotę :P© feels3
Na Klimczoku...herbatka, banan.© feels3
Za Dębowcem© feels3
EDIT:
dodatkowe 4 zdjęcia z niedzieli rano:
Zimowe drzewo...© feels3
Tuż za winklem ;) przes Szyndzielnią© feels3
Lewo bok, prawo bok...© feels3
Widok na najwyższe góry w Polsce© feels3
film za chwilę powinien być dostępny w hd więc polecam w osobnym oknie. widoki fajne, więc warto.
Pozdrower!
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Z tych zdjęć można by spokojnie stworzyć album zachwalający piękno zimy :)
Zamieszczaj :) suche wpisy nie są ciekawe ;) alistar - 20:55 poniedziałek, 25 stycznia 2010 | linkuj
Zamieszczaj :) suche wpisy nie są ciekawe ;) alistar - 20:55 poniedziałek, 25 stycznia 2010 | linkuj
Fotki po prostu cud, miód i orzeszki :-). To jest zima! Dawaj ich jak najwięcej.
MARECKY - 21:57 niedziela, 24 stycznia 2010 | linkuj
Piękne zdjęcia, brakuje na nich roweru, ale nie przejmuj się tym i dawaj więcej :)
flash - 20:03 niedziela, 24 stycznia 2010 | linkuj
Tak jak moi przedmówcy, zgłaszam sprzeciw!!! Kto Ci naopowiadał takich głupotek, na tym portalu nie obowiązuje zasada ,,rzadziej a lepiej" nawet jeśli nie siedzisz na rowerze;D A zdjęcia poprawiają humor, z tego co widzę, nie tylko mi!! Serce rośnie widząc jaka Polska jest piękna:D Zdrówka życzę i dużo uśmiechu!! Pozdrower!
kuguar - 19:32 niedziela, 17 stycznia 2010 | linkuj
He he no to mamy już ekipę na współny wyjazd :) Bo ja też mam mobilizację aby wyskoczyc gdzieś w górki w następną niedzielę - ślicznie i tyle :)
MAMBA - 16:29 niedziela, 17 stycznia 2010 | linkuj
Ja też jestem gotów spakować się i jechać w Beskidy choćby dla tych bajkowych widoków.
marusia - 22:00 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
jak ja jezdze teraz na stacjonarnym to nie mam takich widoków...no ładne dystansy pokonujesz, ja jak jezdziłem na rowerku w tamtych okolicach to dawała w kość a Ty a nogach no można poobcować z przyrodą
sebol - 21:44 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Takie arcypiękne, górskie i zimowe fotki, jakie widzę u Ciebie - REWELACJA !
Życzę Tobie, aby kolano przestało boleć i abyś szybko wrócił do treningów :) JPbike - 21:20 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Życzę Tobie, aby kolano przestało boleć i abyś szybko wrócił do treningów :) JPbike - 21:20 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Ale obłędne zdjęcia. Chyba się pakuję i jadę w góry...
sebekfireman - 21:07 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Najpiękniejsze zdjęcia:) aż chciało by sie zjechać z tych gór, a najlepiej polecieć razem z rowerem:)
kundello21 - 20:23 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Wojtek - proszę - pisz i uszczęśliwiaj nas swoimi fotkami, one są naprawdę wyjątkowo piękne. Nie przyjmuję do wiadomości żadnego "do lutego". Czekam na styczniowe wpisy!
Bardzo, bardzo serdecznie pozdrawiam :) niradhara - 20:00 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Bardzo, bardzo serdecznie pozdrawiam :) niradhara - 20:00 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
szok! piękne foty i jeszcze lepszy klimat! tak trzymaj!
k4r3l - 19:32 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Miejmy nadzieję, że do lutego kolano samo się wykuruje i będziesz mógł zarówno biegać jak i jeździć na rowerze do woli.
Kapitalne fotki! Takich widoków zazdroszczę! rammzes - 19:08 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Kapitalne fotki! Takich widoków zazdroszczę! rammzes - 19:08 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Tak, czym wyżej tym piękniej:)
Czemu chcesz nas pozbawić zdjęć do lutego? Kajman - 19:03 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Komentuj
Czemu chcesz nas pozbawić zdjęć do lutego? Kajman - 19:03 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj