Informacje

  • Wszystkie kilometry: 7070.90 km
  • Km w terenie: 2114.00 km (29.90%)
  • Czas na rowerze: 16d 02h 21m
  • Prędkość średnia: 15.92 km/h
  • Suma w górę: 3500 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy feels3.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 16 stycznia 2010 Kategoria bez roweru

Górska rehabilitacja

W myśl nowej zasady, rzadziej a lepiej (póki nie siądę na rower) to mój drugi i ostatni wpis w styczniu.

Nie żebym działał pod wpływem emocji, generalnie nie lubię tak działać, ale chyba mnie dziś trochę poniosło i wczoraj również, ale udało się, wyładowałem się, złość poszła w niepamięć i zmęczyłem się że hej.
Mimo iż kolano ciągle boli, zakres ruchu całkowicie pełny, więc postanowiłem że zaatakuję góry. Owinąłem kolano, maści poszły w ruch. Jako że biegać nie mogę, to był to taki bardzo szybki marsz, a na szczycie zarówno dzień wcześniej jak i dzisiaj pół godzinne rozciąganie kolana i nie tylko. Taki porządny stretching, też potrzebny równolegle z budowaniem czy to siły czy wytrzymałości przecież.
Jak policzyłem przez dwa dni zrobiłem po górach prawie 40km tym marszobiegiem.

Szczęście mi sprzyjało, pogoda nie zawiodła, w górach powyżej pewnego poziomu, już ponad mgłami było pełne słońce więc naładowałem akumulatory własne przy okazji.

Z tych dwóch dni nie mogłem oczywiście nie wziąć aparatu, zauważyłem ostatnio że robienie zdjęć mnie niesamowicie relaksuje i uspokaja.

A więc do lutego..
Wojtek


Zdjęcia z Koziej dzień wcześniej:

Powrót z Koziej... © feels3


Puk puk, puk puk.... © feels3


Na Koziej... © feels3


Kozia Górka © feels3


W drodze na Kozią Górę © feels3





Zdjęcia z dzisiaj:

Klimczok -> Kozia Góra © feels3


Kierunek Bystra © feels3


Widok na Skrzyczne - znajomy widok © feels3


Samotny okaz, ale twardo stał, nie bał się. © feels3


Szedłem szlakiem sobie pustym... © feels3


Rzut kamieniem do tej Babiej...no kto rzuci? © feels3


Bogaci wagonikami, biedota na piechotę :P © feels3


Na Klimczoku...herbatka, banan. © feels3


Za Dębowcem © feels3


EDIT:
dodatkowe 4 zdjęcia z niedzieli rano:



Zimowe drzewo... © feels3


Tuż za winklem ;) przes Szyndzielnią © feels3


Lewo bok, prawo bok... © feels3


Widok na najwyższe góry w Polsce © feels3




film za chwilę powinien być dostępny w hd więc polecam w osobnym oknie. widoki fajne, więc warto.

Pozdrower!
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Z tych zdjęć można by spokojnie stworzyć album zachwalający piękno zimy :)
Zamieszczaj :) suche wpisy nie są ciekawe ;)
alistar
- 20:55 poniedziałek, 25 stycznia 2010 | linkuj
Fotki po prostu cud, miód i orzeszki :-). To jest zima! Dawaj ich jak najwięcej.
MARECKY
- 21:57 niedziela, 24 stycznia 2010 | linkuj
Piękne zdjęcia, brakuje na nich roweru, ale nie przejmuj się tym i dawaj więcej :)
flash
- 20:03 niedziela, 24 stycznia 2010 | linkuj
Tak jak moi przedmówcy, zgłaszam sprzeciw!!! Kto Ci naopowiadał takich głupotek, na tym portalu nie obowiązuje zasada ,,rzadziej a lepiej" nawet jeśli nie siedzisz na rowerze;D A zdjęcia poprawiają humor, z tego co widzę, nie tylko mi!! Serce rośnie widząc jaka Polska jest piękna:D Zdrówka życzę i dużo uśmiechu!! Pozdrower!
kuguar
- 19:32 niedziela, 17 stycznia 2010 | linkuj
He he no to mamy już ekipę na współny wyjazd :) Bo ja też mam mobilizację aby wyskoczyc gdzieś w górki w następną niedzielę - ślicznie i tyle :)
MAMBA
- 16:29 niedziela, 17 stycznia 2010 | linkuj
Miło mi że się podobają, a jak mobilizują Was do wyjazdu w góry to...dodaję jeszcze 4 dziś rano, żebyście nie czekali za długo z pakowaniem :)
feels3
- 07:16 niedziela, 17 stycznia 2010 | linkuj
Ja też jestem gotów spakować się i jechać w Beskidy choćby dla tych bajkowych widoków.
marusia
- 22:00 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
jak ja jezdze teraz na stacjonarnym to nie mam takich widoków...no ładne dystansy pokonujesz, ja jak jezdziłem na rowerku w tamtych okolicach to dawała w kość a Ty a nogach no można poobcować z przyrodą
sebol
- 21:44 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Takie arcypiękne, górskie i zimowe fotki, jakie widzę u Ciebie - REWELACJA !
Życzę Tobie, aby kolano przestało boleć i abyś szybko wrócił do treningów :)
JPbike
- 21:20 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Ale obłędne zdjęcia. Chyba się pakuję i jadę w góry... sebekfireman - 21:07 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Kajman - W tym czasie wyszukam ciekawe miejsca, więc i zdjęcia będą ciekawsze

Rammzes - O kolano jestem coraz bardziej spokojny, a widokami sam nie mogę się nacieszyć, mimo iż jestem tu już trochę.

K4r3l - Dzięki, cieszę że się podoba.

Niradhara - Ostatniego stycznia coś powinno być :) . Obiecuje, że przynajmniej będą naprawdę dobre.

Kundello21 - Powiem Ci, że miałem ogromną ochotę jak tam byłem, aby wrócić się po rower, ale raz, że rozłożony jest na części pierwsze, a dwa zwyczajnie chcę od niego odpocząć i porobić to czego nie robiłem latem. Po za tym na rowerze wszystko przelatuje szybciej, a tak jest czas zatrzymać się i napatrzeć dowoli.

feels3
- 21:04 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Najpiękniejsze zdjęcia:) aż chciało by sie zjechać z tych gór, a najlepiej polecieć razem z rowerem:)
kundello21
- 20:23 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Wojtek - proszę - pisz i uszczęśliwiaj nas swoimi fotkami, one są naprawdę wyjątkowo piękne. Nie przyjmuję do wiadomości żadnego "do lutego". Czekam na styczniowe wpisy!
Bardzo, bardzo serdecznie pozdrawiam :)
niradhara
- 20:00 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
szok! piękne foty i jeszcze lepszy klimat! tak trzymaj!
k4r3l
- 19:32 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Miejmy nadzieję, że do lutego kolano samo się wykuruje i będziesz mógł zarówno biegać jak i jeździć na rowerze do woli.
Kapitalne fotki! Takich widoków zazdroszczę!
rammzes
- 19:08 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Tak, czym wyżej tym piękniej:)

Czemu chcesz nas pozbawić zdjęć do lutego?
Kajman
- 19:03 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa umies
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl