Środa, 15 grudnia 2010
Kategoria Bielsko i okolice, nocna jazda, zima
Zimowe Bielsko - czyli klasyk przed świąteczny
Zima daje ostro popalić...w piecu.
Jestem bardzo zadowolony, bo mimo mrozu i dużej ilości śniegu, da się jeździć, śnieg jest ubity, chlapy brak, choć brakuje trochę słońca.
Na góry nie zawsze jest czas, więc tym razem taki sumujący wpis za wypady miejskie i kilka już standardowych miejsc które warto zobaczyć w Bielsku wieczorem.
Za niedługo czas zacząć przygotowania do sezonu 2011.
Jestem bardzo zadowolony, bo mimo mrozu i dużej ilości śniegu, da się jeździć, śnieg jest ubity, chlapy brak, choć brakuje trochę słońca.
Na góry nie zawsze jest czas, więc tym razem taki sumujący wpis za wypady miejskie i kilka już standardowych miejsc które warto zobaczyć w Bielsku wieczorem.
Za niedługo czas zacząć przygotowania do sezonu 2011.
- DST 30.00km
- Teren 20.00km
- Czas 02:00
- VAVG 15.00km/h
- Sprzęt Bestia
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Faktycznie ładne to BB nocą. Byłem m.in. na tym mostku do galerii handlowej i w dzień nie robiło to takiego pozytywnego wrażenia.
siwy-zgr - 15:56 niedziela, 9 stycznia 2011 | linkuj
hoho przygotowania do sezonu 2011 brzmi groźnie :) myślałem ze może przygotowania do swiat będą:D
sebol - 15:39 sobota, 18 grudnia 2010 | linkuj
Od stycznia trzeba będzie ostro popierdzielać ! :D Mam zamiar 20000tys zrobić w roku 2011 xD nie no joke :D ale z 13000 to bym chciał :P
Ładnie tam ładnie ! :D Pozdrawiam :D sikor4fun-remove - 21:10 piątek, 17 grudnia 2010 | linkuj
Komentuj
Ładnie tam ładnie ! :D Pozdrawiam :D sikor4fun-remove - 21:10 piątek, 17 grudnia 2010 | linkuj