Wtorek, 9 sierpnia 2011
Kategoria Beskidy, nocna jazda
Stroma Równica
Chciałem wykorzystać okienko pogodowe i zrobić zwykły trening.
Planowałem w sumie godzinę, w jedną i tyle samo w drugą.
Wyszło że pojechałem na Równice w Ustroniu, wróćiłem po ponad 4h ledwo żywy.
Wszystko wyszło w czasie jazdy, kiedy widziałem na niebie sporo fajnie wyglądających chmur i do tego coraz niżej efektowniej oświetlające je słońce.
Zawsze wkurzałem się że zachód słońca przesłaniają mi najbliższe góry i rzadko miałem okazję obserwować z gór no i poszło.
Chcąc nie chcąc, pędziłem za znikającym słońcem co sił w nogach aby na zachód zdążyć na szczyt, szczególnie ostatni podjazd na samą Równicą mnie wykończył. Warto było, ale po drodze, a w szczególności z powrotem, tak piekły mnie mięśnie nóg, że na 200m przed domem musiałem zejść z roweru :)
Na szczęście nie mdlałem :D i ogólna forma powoli wraca.
No i zjazd z równicy po zmroku + światło = niespodziewanie dużo adrenaliny jak na asfaltowy zjazd.
.
Planowałem w sumie godzinę, w jedną i tyle samo w drugą.
Wyszło że pojechałem na Równice w Ustroniu, wróćiłem po ponad 4h ledwo żywy.
Wszystko wyszło w czasie jazdy, kiedy widziałem na niebie sporo fajnie wyglądających chmur i do tego coraz niżej efektowniej oświetlające je słońce.
Zawsze wkurzałem się że zachód słońca przesłaniają mi najbliższe góry i rzadko miałem okazję obserwować z gór no i poszło.
Chcąc nie chcąc, pędziłem za znikającym słońcem co sił w nogach aby na zachód zdążyć na szczyt, szczególnie ostatni podjazd na samą Równicą mnie wykończył. Warto było, ale po drodze, a w szczególności z powrotem, tak piekły mnie mięśnie nóg, że na 200m przed domem musiałem zejść z roweru :)
Na szczęście nie mdlałem :D i ogólna forma powoli wraca.
No i zjazd z równicy po zmroku + światło = niespodziewanie dużo adrenaliny jak na asfaltowy zjazd.
Równica - Ustroń© feels3
.
- DST 81.00km
- Czas 04:05
- VAVG 19.84km/h
- VMAX 61.00km/h
- Sprzęt Bestia
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
super ostatnia fota.. nocne tripy są ekstra...muszę je zacząć jeździć
sebol - 17:00 sobota, 13 sierpnia 2011 | linkuj
Fajne zdjęcia.
Bardzo się mi podoba to ostatnie zdjęcie z widokiem na oświetlone ulice. A przedostatnie za pomysł z rowerem i oświetlona barierą. oelka - 11:59 czwartek, 11 sierpnia 2011 | linkuj
Komentuj
Bardzo się mi podoba to ostatnie zdjęcie z widokiem na oświetlone ulice. A przedostatnie za pomysł z rowerem i oświetlona barierą. oelka - 11:59 czwartek, 11 sierpnia 2011 | linkuj