Czwartek, 28 lutego 2013
Kategoria bez roweru, zima
W górach ciągle biało...
Zima trwa i trwa, a w górach końca nie widać.
Miasto już nosi tylko resztki śniegu tu i ówdzie, ale wysoko w górach białego puchu ciągle bardzo dużo...co mnie mimo wszystko cieszy, bo moje treningi biegowe ciągle trwają a rower jeszcze nie gotowy :)
Z biegania po mieście przeniosłem się w góry, przy podobnym dystansie, pierwszy 3km podbieg na Kozią Górkę trochę mnie przystopował, ale później było już tylko lepiej. Miałem też mały kryzys z kolanami, ale sytuacja opanowana w zarodku ;-)
Zdecydowanie jest to najlepiej przepracowana przeze mnie zima :)
Póki biało w górach muszę jeszcze zaliczyć dłuższy maraton niż 10km, planuje pobiec na Szyndzielnię, Klimczok i jak starczy sił to pod Błatnią.
Salut!
W.
Miasto już nosi tylko resztki śniegu tu i ówdzie, ale wysoko w górach białego puchu ciągle bardzo dużo...co mnie mimo wszystko cieszy, bo moje treningi biegowe ciągle trwają a rower jeszcze nie gotowy :)
Z biegania po mieście przeniosłem się w góry, przy podobnym dystansie, pierwszy 3km podbieg na Kozią Górkę trochę mnie przystopował, ale później było już tylko lepiej. Miałem też mały kryzys z kolanami, ale sytuacja opanowana w zarodku ;-)
Zdecydowanie jest to najlepiej przepracowana przeze mnie zima :)
Póki biało w górach muszę jeszcze zaliczyć dłuższy maraton niż 10km, planuje pobiec na Szyndzielnię, Klimczok i jak starczy sił to pod Błatnią.
Salut!
W.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
buduj buduj rower i przy okazji formę..ja narazie jestem daleko od modernizacji bajka bo ciężko o moją ramę...
sebol - 20:20 niedziela, 3 marca 2013 | linkuj
zaczyna się błotny sezon, nie będzie lekko... ciekawe co to za maszynę budujesz, kiedy premiera?:)
k4r3l - 23:37 czwartek, 28 lutego 2013 | linkuj
a da się wjechać na Kozią na rowerze??? W sensie czy śnieg jest mocno ubity???
jakubiszon - 21:26 czwartek, 28 lutego 2013 | linkuj
Widzę że ścieżki dosyć ubite. Nie wiesz jak mają się szlaki w okolicach Szyndzielni i Klimczoka? Da się normalnie przejść bez rakiet?
silvian - 12:29 czwartek, 28 lutego 2013 | linkuj
Komentuj