Informacje

  • Wszystkie kilometry: 7070.90 km
  • Km w terenie: 2114.00 km (29.90%)
  • Czas na rowerze: 16d 02h 21m
  • Prędkość średnia: 15.92 km/h
  • Suma w górę: 3500 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy feels3.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 19 września 2009 Kategoria Beskidy, maraton

ISTEBNA Powerade Maraton

Maraton w Istebnej już za mną.
To było moje zakończenie sezonu w startach, choć to za dużo powiedziane, bo były ich raptem trzy :) . Ale taki był plan na początku.
Od początku chciałem dobrze wypaść ( bo poprzednie dwa przecież jechałem tylko żeby dojechać he :) ) i cisnąłem jak tylko potrafię.
Trasa była bardzo trudno i wymagająca, jak już brakowało mi sił na podjeździe to za zakrętem okazywało się że jest kolejny i tak cały czas, a to wszystko przeplatane odjechanymi zjazdami, raz wolnymi technicznymi, raz bardzo szybkimi (65km/h).
Cały maraton to kwintesencja moich Beskidzkich wypraw rowerowych, fantastyczne klimat, porażające widoki, singletracki i do tego wymarzona pogoda.
Czego chcieć więcej? A można chcieć :-) , niestety skupiony przeszedłem jak burza obok oznakowania i zafundowałem sobie gratisowy zjazd, po czym jak zorientowałem się że źle pojechałem, mozolnie wpychałem rower z powrotem. Straciłem 15-20min ale to wszystko nie ważne. Moje miejsce w tym bardzo trudnym wyścigu to 96 w M2 z czasem 4:20 . Może było ok 4:00 gdyby nie mój błąd, ale nie zmienia to faktu że dałem z siebie 110 % i jest potwornie zadowolony takim zakończeniem sezonu i pozytywnie nastawiony aby w następnym wystartować w możliwie największej liczbie maratonów.
No i chyba szarpnę się na zdjęcia ze Sportografu ;)

Pozdrawiam półprzytomny, obolały i wycieńczony! :-)















Powerade Maraton Istebna 2009 © feels3
  • DST 52.00km
  • Teren 44.00km
  • Czas 04:20
  • VAVG 12.00km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
w 2009 były trzy. Ten w Istebnej był ostatni.
W gąszczu bikestatowiczów umknęła Ci moja kontuzja kolana z końca grudnia :)

Ona rozłożyła cały sezon, leczyłem się powoli i systematycznie ale też i skutecznie, i postanowiłem że na siłę nie będę startował.
Kolana ma się tylko dwa. Jak nic nie stanie na przeszkodzie to 2011 będzie pod kątem maratonów.
feels3
- 12:37 środa, 22 września 2010 | linkuj
Pewnie, w tym roku przy okazji Istebnej bylem 3 dni, maraton giga i wycieczki po Beskidach, i moje nastawienie do tych terenow zmienilo sie o 180 stopni.
klosiu
- 22:56 poniedziałek, 2 listopada 2009 | linkuj
Ja miałem szczęście i trafiłem na genialną pogodę :) , ale wiem o czym piszesz bo mój pierwszy maraton czyli Kraków to po prostu kąpiel błotna :D , ale co by nie mówić bawiłem się świetnie, jedynie sprzętu mi było szkoda, bo błota było tyle że w pewnym momencie korbą nie mogłem ruszyć ;). A tych okolic nie przekreślaj, przecież to jedne z ciekawszych miejsc na rower :)
feels3
- 21:11 poniedziałek, 2 listopada 2009 | linkuj
A nie dziwie sie ;). W czasie trasy bardzo czesto mocniejsze slowo na k... mi sie wymyka. Ale jest za to co pamietac ;). Ja po Istebnej w zeszlym roku przekreslilem rowerowo te okolice, zimno, bloto i nic nie bylo widac. Ale w tym roku bylo PIEKNIE! :D
klosiu
- 18:49 poniedziałek, 2 listopada 2009 | linkuj
Ten maraton upewnił mnie w decyzji o starcie w całym cyklu w przyszłym roku :)
Choć prawdę mówiąc, to dopiero po zawodach na zdjęciach na spokojnie zdałem sobie sprawę, że było MEGA! :)
feels3
- 18:42 poniedziałek, 2 listopada 2009 | linkuj
To zdjecie z rowerzysta tylem - Wow! Kwintesencja epickich widokow z tego maratonu.
klosiu
- 15:51 poniedziałek, 2 listopada 2009 | linkuj
MAMBA - trzymam za słowo
shem - dziękuje, było trudno, trudniej niż myślałem, ale dawno nie miałem takiej satysfakcji z jazdy po górach
feels3
- 14:15 wtorek, 22 września 2009 | linkuj
Gratuluje zaliczenia prawdziwego górskiego maratonu :-)
Pozdrawiam
shem
- 10:21 wtorek, 22 września 2009 | linkuj
Chciałam tam być, ale finanse nie pozwoliły. Gratuluje udziału i bardzo fajnych zdjęć. Do zobaczenia w przyszłym roku na Poweradzie :)
MAMBA
- 14:11 poniedziałek, 21 września 2009 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nages
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl