Sobota, 6 lutego 2010
Kategoria Beskidy
Szybka Kozia Góra
Kolano robi się marudne, jak chodzę, biegam i pływam, ale nie protestuje jak kręcę na rowerze. Niemniej powoli trzeba ja adoptować. W końcu werdyktu lekarz jeszcze nie postawił.
Szybko wkręciłem się na Kozią, wbrew ilości km można się zmęczyć, bo tam jest niespełna 4km ciągłego niezłego podjazdu, z górki poszalałem i pobawiłem się już bocznymi ścieżkami, było fajnie, ślisko i do tego świetna pogoda. Taką zimę lubię.
UWAGA!
Czytających zapraszam do wątku na forum, w którym toczy się dyskusja o wsparciu dla Błażeja i kupnie dla niego roweru. To w ramach gestu od ludzi korzystających z serwisu, który przecież dla nas tworzy.
Zbiórka to symboliczna kwota 5-10zł (w trakcie ustalania), więc im więcej chętnych tym lepiej.
Zapraszam na forum tutaj Zbiórka na rower dla Błażeja
Szybko wkręciłem się na Kozią, wbrew ilości km można się zmęczyć, bo tam jest niespełna 4km ciągłego niezłego podjazdu, z górki poszalałem i pobawiłem się już bocznymi ścieżkami, było fajnie, ślisko i do tego świetna pogoda. Taką zimę lubię.
UWAGA!
Czytających zapraszam do wątku na forum, w którym toczy się dyskusja o wsparciu dla Błażeja i kupnie dla niego roweru. To w ramach gestu od ludzi korzystających z serwisu, który przecież dla nas tworzy.
Zbiórka to symboliczna kwota 5-10zł (w trakcie ustalania), więc im więcej chętnych tym lepiej.
Zapraszam na forum tutaj Zbiórka na rower dla Błażeja
Zimowy podjazd na Kozią Górkę© feels3
Tor sanczekowy zaadoptowany pod rower :D© feels3
- DST 8.00km
- Teren 8.00km
- Sprzęt Bestia
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Czy będziesz miał coś przeciwko jeśli pierwsze zdjęcie ,,przeflancuję" sobie na pulpit? Masz rękę do zdjęć!!! Rewelacja:) Pozdrower!!!
kuguar - 19:34 poniedziałek, 8 lutego 2010 | linkuj
Podejrzewam, że to przez te Twoje piękne zdjęcia Kajmanowi zamarzyły się górskie szczyty i kupił sobie MTB :-)
niradhara - 17:26 sobota, 6 lutego 2010 | linkuj
Zawsze masz fajne zdjęcia, ale to pierwsze po prostu wgniotło mnie w siedzenie :)
flash - 16:29 sobota, 6 lutego 2010 | linkuj
Piękna fotka ta pierwsza, Promienie z za drzew, super to wygląda. A z kolanami trzeba uważać wiem coś o tym teraz. Pozdrawiam
robin - 14:50 sobota, 6 lutego 2010 | linkuj
Zmieniasz rodziców/opiekunów prawnych?
Jeżeli nie, to zmień słowo "adoptuję" na "adaptuję" :D Adopcja i adaptacja to dwie różne rzeczy :D
Pozdrawiam :) mikroos - 14:46 sobota, 6 lutego 2010 | linkuj
Jeżeli nie, to zmień słowo "adoptuję" na "adaptuję" :D Adopcja i adaptacja to dwie różne rzeczy :D
Pozdrawiam :) mikroos - 14:46 sobota, 6 lutego 2010 | linkuj
Bielskie klimaty widzę :)
A z kolanem to sobie raczej nie folguj, gdzie cię kurują? Zdaje się klinika św. Łukasza w Bielsku jest niezła w tych sprawach, trochę znajomych osób się tam przewinęło z pozytywnym skutkiem i nic im nie marudzi :) Pozdrawiam! Autochton - 11:20 sobota, 6 lutego 2010 | linkuj
Komentuj
A z kolanem to sobie raczej nie folguj, gdzie cię kurują? Zdaje się klinika św. Łukasza w Bielsku jest niezła w tych sprawach, trochę znajomych osób się tam przewinęło z pozytywnym skutkiem i nic im nie marudzi :) Pozdrawiam! Autochton - 11:20 sobota, 6 lutego 2010 | linkuj