Informacje

  • Wszystkie kilometry: 7070.90 km
  • Km w terenie: 2114.00 km (29.90%)
  • Czas na rowerze: 16d 02h 21m
  • Prędkość średnia: 15.92 km/h
  • Suma w górę: 3500 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy feels3.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Czwartek, 11 marca 2010 Kategoria Bielsko i okolice, nocna jazda

Let's rock baby!

Pierniczę tą zimę, to już nawet mnie podszywanego górala ze śląska z krakowskimi rysami na charakterze przerasta. Dość!
W drogę trzeba ruszyć. Werdykt lekarza brzmi bardzo konkretnie: jeździć!
Jeśli do tego dołożyć już ogromny głód do jazdy i kipiącą we mnie już potrzebę adrenaliny, jeśli to zmiksujemy z odpowiednią dawką testosteronu, efekt mógł być tylko jeden...sezon uważam za otwarty.
Dziś zacząłem od luźnego pomykania po mieście, jeździłem, jeździłem i napatrzeć się nie mogłem. Dziś czułem się na rowerze jak dziecko w Mcdonaldzie, no było młodzieżowo. Czekam aż zejdzie ta chlapa pośniegowa z gór i zmiatam stąd w siną dal.

Pozdropower!


































  • DST 12.00km
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Bielskie "doki" nad Białką prawie jak w Londynie ;)
Autochton
- 13:38 piątek, 19 marca 2010 | linkuj
Rower sam z siebie nigdy nie będzie bestią tylko w połączeniu z rowerzystą:D
Czekam z niecierpliwością na wyniki pomysłów! Pozdrower!!!
kuguar
- 14:36 niedziela, 14 marca 2010 | linkuj
Kuguar - Masz na myśli mnie czy mój rower? :P Cieszę się że zdjęcia się podobają, mam nadzieje że zrobię w tym sezonie postęp i czymś zaskoczę, a pomysły mam :)

Niradhara - Bielsko nocą jest prze urocze, choć strasznie małe, objechać je można w kilka chwil, a pogoda faktycznie paskudna, ale jestem spragniony więc nie wybrzydzam :)
feels3
- 10:59 niedziela, 14 marca 2010 | linkuj
Choć raz jest pożytek z paskudnej pogody, to dzięki niej możemy oglądać takie świetne, nocne fotki Bielska! :)
niradhara
- 10:50 niedziela, 14 marca 2010 | linkuj
Bestia w końcu została spuszczona z ,,łańcucha" teraz będzie się działo:) super, że w końcu sezon u Ciebie się rozpoczął!!! Zdjęcia jak zawsze na duży plus!
Pozdrower!!!
kuguar
- 16:26 sobota, 13 marca 2010 | linkuj
Marusia - czerwony kolor to własnoręczny zabieg, a lekarzy słucham wybiórczo :P

Mamba Pytasz o te hamulcowe czy te co wyszły na zdjęciu? Jedno i drugie to efekt nadmiaru czasu :)

Kajman Moja trasa była tak kompletnie przypadkowa, że szkoda gadać, miałem taki głód do jazdy że jechałem gdzie popadnie :)

Anonimowy tchórz - rodzice uczyli mnie że mam nie rozmawiać z nieznajomymi, no chyba że jest nią młoda piękna kobieta - dodawał zawsze mój tata :P
feels3
- 14:03 piątek, 12 marca 2010 | linkuj
foto z IMG - cudowne światełka:) yupieeeee w końcu mam co czytać :) Anonimowy tchórz - 23:04 czwartek, 11 marca 2010 | linkuj
Wokulski i Sfera? Sfera rozumiem, tam jest rowerowy ale Wokulski? Fajnie złapałeś zamek:)
Kajman
- 22:46 czwartek, 11 marca 2010 | linkuj
Lekarzy z Łukasza się słucha :D
Co to za czerwone przewody??? :)
mamba - 21:32 czwartek, 11 marca 2010 | linkuj
Lekarzy nie zawsze się słucha ,ale taki lekarski werdykt trzeba wcielać w życie :) Czerwone przewody hamulcowe pięknie się prezentują na Bestii.
marusia
- 20:42 czwartek, 11 marca 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa tobse
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl