Informacje

  • Wszystkie kilometry: 7070.90 km
  • Km w terenie: 2114.00 km (29.90%)
  • Czas na rowerze: 16d 02h 21m
  • Prędkość średnia: 15.92 km/h
  • Suma w górę: 3500 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy feels3.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 3 października 2010 Kategoria z ekpiką, Beskidy

130km po górach = odcięcie prądu

Jeden z lokales, Grzesiek, nasz nadworny GPS, obudził się pewnego dnia z szalonym pomysłem, w jego mniemaniu ot trasa, w moim szaleństwo.
No ba jak nazwać trasę która jest ponad 2 razy dłuższa niż większość górskich maratonów, nawet gigowcy się tak nie katują.

Zaczynamy 9 rano początkowo w trzech, pod drodze dołącza się czwarty i gnamy od pierwszych km na złamania karku, no nie według Grzesia, który sobie...jechał. Jak mówił, ma dobry dzień, no ale ja też miałem dzień, a gasłem pod górkę.
Szczęśliwie pozostała trójka była bliżej mnie w kwestii osiągów na podjazdach, więc...

Trasa biegła przez znane miejsca większości bikerom, tyle że zgromadziła dużo miejscówek na raz. Wisła, Ustroń, o mały włos Istebna, od tyłu pod Baranią Górę, Salmopol, tam mój ulubiony singiel w okolicy i zjazd do Brennej.

Niniejszym, każdego bikera którego minąłem na zjeździe jak zdmuchnąłem z trasy - przepraszam. Chyba przegiąłem, ale towarzysze nie doli narzucali mega tempo, a trasa, pogoda i nastawienie, wszystko jak w transie.

Zjeżdżamy do Brennej na zasłużone napoje chłodzące, wspominamy kilka akcji po drodze a działo się trochę. Spokojnie wracamy do Bielska, gdzie w pewnym momencie odcina mi prąd, uczucie dość zabawne, bo nie idzie ruszyć nogami, po prostu przestaje kręcić na prostym odcinku. Tylko że bateria nie sygnalizowała odcięcia, zabawne uczucie, po chwili organizm uruchamia rezerwy i toczę się ostatnie km do domu. Ekipa ma znów ze mnie ubaw, bo to już drugi raz, pewnie nie ostatni.

Zmasakrowany, ale bardzo zadowolony gaszę światło. Do następnego!







  • DST 130.00km
  • Teren 50.00km
  • Czas 07:00
  • VAVG 18.57km/h
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
A tam cyborgów, pewnie objechał byś nas 3 razy, już mnie to na pewno :)
Wstęp free, wszyscy tu znają się z forum i z gór, i niestety nikt nie wpadł na pomysł składek :D
Każdy towarzysz mile widziany, byle miał swój rower :P
feels3
- 14:44 wtorek, 5 października 2010 | linkuj
130 km po górach? No ,no... Zadziwiasz mnie. Jakie obowiazuje wkupne do tej ekipy cyborgów? ;P
marusia
- 22:24 poniedziałek, 4 października 2010 | linkuj
Niradhara - dziękuje, ale nie ma przed czym :)

Kajman - Taki sezon, środek niemrawy, końcówka ile sił :)

Stamper - Bryki nie najgorsze, choć wyniszczone, pełne luzów, ale dają radę :) Pozdrowienia dla Krakowa!
feels3
- 19:06 poniedziałek, 4 października 2010 | linkuj
Fajne bryki macie chłopaki, gratuluję trasy i życzę jak najwięcej takich spontanicznych wypadów.
Pozdrower.
stamper
- 18:11 poniedziałek, 4 października 2010 | linkuj
No, no:)
Chyba postanowiłeś nadrobić zaległości:)
Kajman
- 06:37 poniedziałek, 4 października 2010 | linkuj
Chylę czoła!
niradhara
- 05:16 poniedziałek, 4 października 2010 | linkuj
KrK3l - a z połowę, może mniej, ale nie wiem co było gorsze, terenowe czy asfaltowe podjazdy, tak czy inaczej same góry :)

Sebol - moc była do pewnego momentu, prądu zabrakło w tym samym miejscu co ostatnio :D

Skor4fun - Rzadko mi się to zdarza :), ja zwykle trasy pod 50km robie, ale poznałem same terminatory i musze gonić :)
feels3
- 20:33 niedziela, 3 października 2010 | linkuj
130 po górach - szacun xD Ja tyle po płaskim przez tydzień nie robię co Ty jednego dnia PO GÓRACH ! :D
Pozdrawiam :]
sikor4fun-remove
- 19:54 niedziela, 3 października 2010 | linkuj
na tym drugim zdjęciu..widać jest moc :) a 130 jak na październik..szaczun...
sebol
- 19:48 niedziela, 3 października 2010 | linkuj
no woooow! a Ty mi tu piszesz, że ja porządziłem, hahah, no dobre :) ile to w terenie "pi razy drzwi" wyszło?:) pozdro!
k4r3l
- 19:38 niedziela, 3 października 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa siezd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl