Wtorek, 8 listopada 2011
Kategoria Bielsko i okolice
Perfekcyjna jesień
Dawno nie było tak udanej jesieni jak ta. Pogoda dopisuje każdego dnia, robi się wprawdzie już chłodno, ale to ma swoje plusy. Mnie tym bardziej po sporej przerwie jeździ się świetnie. Rowerów wieczorami całkiem sporo, każdy mruga z daleko światłem, jest specyficznie. Dziś odwiedziłem stadion, na którym lata temu jeszcze w szkole podstawowej zdobyłem dyplom za pierwsze miejsce w biegu na 60m hehe :D
Dobrze że miasto trzyma to miejsce, które ma się całkiem dobrze.
Wisienką na torcie dziś był krótki na 1km raptem, ale bardzo młodzieżowy bym rzekł singielek w Cygańskim Lesie, oczywiście ciemność całkowita w akompaniamencie pękających gałęzi, szeleszczących liści i mojego "światełka" :)
Oby zima się nie spieszyła za bardzo.
Dobrze że miasto trzyma to miejsce, które ma się całkiem dobrze.
Wisienką na torcie dziś był krótki na 1km raptem, ale bardzo młodzieżowy bym rzekł singielek w Cygańskim Lesie, oczywiście ciemność całkowita w akompaniamencie pękających gałęzi, szeleszczących liści i mojego "światełka" :)
Oby zima się nie spieszyła za bardzo.
- DST 20.00km
- Czas 01:30
- VAVG 13.33km/h
- Sprzęt Bestia
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
jak taki "młodzieżowy" singielek wygląda?:) i czym się różni od tradycyjnego?:)
k4r3l - 14:58 sobota, 12 listopada 2011 | linkuj
Komentuj