Środa, 5 grudnia 2012
Kategoria bez roweru
Podsumowania nie będzie.
Nie ma i nie będzie, bo jak to mówią, co było a nie jest, nie piszę się w rejestr :P
Tymczasem śnieg w końcu spadł i biega się dużo lepiej, czekam na weekend, jak jeszcze trochę dosypie, to będzie bieganie po górach :-)
Salut.
W.
ps. dziś szef kuchni poleca soundtrack z Incepcji, Hans Zimmer - Time.
Polecam zresztą cały soundtrack.
Tymczasem śnieg w końcu spadł i biega się dużo lepiej, czekam na weekend, jak jeszcze trochę dosypie, to będzie bieganie po górach :-)
Salut.
W.
ps. dziś szef kuchni poleca soundtrack z Incepcji, Hans Zimmer - Time.
Polecam zresztą cały soundtrack.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
a jeszcze możesz mieć wspomnienia z salmopolu i dobrego żurku :P może w następnym roku uda sie zrobić jakaś fajną wycieczkę:D
sebol - 21:16 piątek, 7 grudnia 2012 | linkuj
Teraz w górach jest syf, kiła i mogiła ;-) , można coś pomyśleć jak spadnie dużo śniegu, wtedy będzie fun :-)
Wojtek - 09:47 czwartek, 6 grudnia 2012 | linkuj
kurczę Wojtek myślałem, że jeszcze jakiegoś krótkiego tripa zrobimy po górkach... :)
jakubiszon - 07:23 czwartek, 6 grudnia 2012 | linkuj
Komentuj