Informacje

  • Wszystkie kilometry: 7070.90 km
  • Km w terenie: 2114.00 km (29.90%)
  • Czas na rowerze: 16d 02h 21m
  • Prędkość średnia: 15.92 km/h
  • Suma w górę: 3500 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy feels3.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Bielsko i okolice

Dystans całkowity:2625.00 km (w terenie 432.00 km; 16.46%)
Czas w ruchu:127:44
Średnia prędkość:16.83 km/h
Maksymalna prędkość:66.00 km/h
Liczba aktywności:90
Średnio na aktywność:29.17 km i 1h 57m
Więcej statystyk
Sobota, 20 marca 2010 Kategoria Bielsko i okolice

Paranna 20-ka

serwisowo-śniadaniowo-porankowo
  • DST 20.00km
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 marca 2010 Kategoria Bielsko i okolice

Pod zaporę

Po południowy replay - tym razem nad zaporę i z powrotem - kolano o sobie przypomniało że rozpędzać się trzeba powoli do sezonu i tak też czynię...a więc chwila przerwy.
  • DST 20.00km
  • Teren 2.00km
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 marca 2010 Kategoria Bielsko i okolice

Little 15

Wieczorowo - rozgrzewkowo
  • DST 15.00km
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 18 marca 2010 Kategoria Bielsko i okolice, Beskidy

Chevy 30

Po odważnej wyprawie w górskie tereny Kajmana, nieodparta chęć rywalizacji popchnęła w góry i mnie, niestety poddałem się dość szybko, dzisiejsza piękna pogoda, dawała nadzieje na udaną trasę ale reali okazały się inne.
W górach w wyższych partiach jest jeszcze mnóstwo śniegu, w dodatku teraz podmokłego i topniejącego, jechać się po prostu nie da, także zawróciłem tuż przed prawdziwymi górami i zrobiłem rundę wokół miasta.
Wcześniej zdążyłem oczywiście się uwalić cały z błota, mokre tarcze piszczały jakby miały mnie dość i siłą rzeczy budziłem spore zainteresowanie na mieście, ale takie bardziej przechodzące w zdziwienie.
Bestia moja dziś spisała się b.dobrze, ostatnie korekty techniczne dobrze się przyjmują, i dziś na suchych odcinkach, pozwoliłem sobie depnąć gdzie nie gdzie i rozgrzewając co nie co zardzewiały umysł i refleks.








  • DST 30.00km
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 17 marca 2010 Kategoria Bielsko i okolice

Side by night


Mniej gadania więcej jeżdżenia czyli prologu miejskiego ciąg dalszy...i jestem szczęśliwy.









LINK DO PEŁNEJ WIELKOŚCI PANORAMY



.
  • DST 25.00km
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 marca 2010 Kategoria Beskidy, Bielsko i okolice

Uphill rush

.

"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś"

Rzekłem i zająłem się dziś bestią...











  • DST 22.00km
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 13 marca 2010 Kategoria Bielsko i okolice

Little 15

Wilgotno, zimno, szybko, bez zastanowienia, intensywnie, w ciszy, przed siebie.






  • DST 15.00km
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 13 marca 2010 Kategoria Bielsko i okolice

RE: Little 15

Rano było mi mało, cierpliwości nie starczyło więc ponownie zaliczyłem szybkie 15km, na Trzy Lipki i z powrotem. Pogoda lepsza niż rano, zrobiło się mroźno i posypało miękkim białym puchem, szkoda tylko że napęd mi cały zmroziło i łańcuch ślizgał się strasznie i ogólnie wariował. Niemniej drugi dziś wypad pozytywka.


  • DST 15.00km
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 12 marca 2010 Kategoria Bielsko i okolice

Domorosły inżynier i chłodna 30-stka

Dziś zabawiłem się w ujarzmianie bestii, uruchomiłem swój analityczny umysł i spróbowałem wprowadzić swoje teorie w praktykę. Ale do rzeczy, mój rowerek w co bardziej trudnych momentach był mocno pod sterowny co kiedyś mi odpowiadało, ale nie pozwalało cisnąć maszynę do granic możliwości.

Czułem że moja granice pod koniec ubiegłego sezonu jest już dalej niż granica bestii. Oczywiście rower to nie bolid f1, więc ograniczony byłem do wyboru mostka, kierownicy i ustawienia odległości siodełka, ale i tak zajawkę miałem na całego. Mimo iż dziś ślisko było i nie dało się jechać zbyt szybko, poprawa balansu odczuwalna, siedzę bliżej przedniego koła i tylko kwestia przyzwyczajenia się do nowej pozycji i będzie ok.

Bawiąc się to tu to tam po powrocie do domu wyszło że stuknęła na liczniku równa km - 30. Co sprawiło że uśmiechnąłem się do siebie jak łatwo ją dziś zaliczyłem, nawet tego nie poczułem, to dobry prognostyk mojej formy, bo przecież przez kolana od grudnia nic nie robię tylko jem pączki (grubo przesadzam teraz, ale coś w tym jest)

Pozdropower!











  • DST 30.00km
  • Teren 5.00km
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 marca 2010 Kategoria Bielsko i okolice, nocna jazda

Let's rock baby!

Pierniczę tą zimę, to już nawet mnie podszywanego górala ze śląska z krakowskimi rysami na charakterze przerasta. Dość!
W drogę trzeba ruszyć. Werdykt lekarza brzmi bardzo konkretnie: jeździć!
Jeśli do tego dołożyć już ogromny głód do jazdy i kipiącą we mnie już potrzebę adrenaliny, jeśli to zmiksujemy z odpowiednią dawką testosteronu, efekt mógł być tylko jeden...sezon uważam za otwarty.
Dziś zacząłem od luźnego pomykania po mieście, jeździłem, jeździłem i napatrzeć się nie mogłem. Dziś czułem się na rowerze jak dziecko w Mcdonaldzie, no było młodzieżowo. Czekam aż zejdzie ta chlapa pośniegowa z gór i zmiatam stąd w siną dal.

Pozdropower!


































  • DST 12.00km
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl