Informacje

  • Wszystkie kilometry: 7070.90 km
  • Km w terenie: 2114.00 km (29.90%)
  • Czas na rowerze: 16d 02h 21m
  • Prędkość średnia: 15.92 km/h
  • Suma w górę: 3500 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy feels3.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Bielsko i okolice

Dystans całkowity:2625.00 km (w terenie 432.00 km; 16.46%)
Czas w ruchu:127:44
Średnia prędkość:16.83 km/h
Maksymalna prędkość:66.00 km/h
Liczba aktywności:90
Średnio na aktywność:29.17 km i 1h 57m
Więcej statystyk
Czwartek, 21 lipca 2011 Kategoria nocna jazda, Bielsko i okolice

Nocne uroki miasta

Ostatnie ulewy skutecznie utrudniają mi zdobywanie celi.
Ale od czego jest noc? 23:30 wylogowałem się z domostwa, zalogowałem się z powrotem przed 1.

W Bielsku o tej porze autentycznie żywej duszy nie ma. Za to się zrelaksowałem tak jak chciałem.












.
  • DST 20.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 12 lipca 2011 Kategoria Bielsko i okolice

Relaks

Dochodzę do siebie po sobocie, dziś krótko, intensywnie, ale pod kontrolą, taka aktywna regeneracja, pojechałem na lotnisko i przez godzinę robiłem zdjęcia.
Cisza, spokój, słońce. Tego mi było trzeba.


  • DST 20.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 8 lipca 2011 Kategoria extremalnie, Bielsko i okolice

Stan pacjenta stabilny

Już po operacji. Zalecenia "lekarza" :

Jeździć, nie skakać, obserwować, ubezpieczyć się i powoli szukać nowej ramy.

A tej świetnej ramy już nie produkują :(


  • DST 20.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 7 lipca 2011 Kategoria Bielsko i okolice, extremalnie

Pęknięta rama

2 much speed, 2 much agression, 2 fast, 2 furious.

I się stało, górna rura tuż przed główką...

Szybkich kilka telefonów i rozmawiam z najlepszym spawaczem aluminium na śląsku* i po wstępnych oględzinach zapada werdykt: na stół operacyjny, będziemy ratować.
Czas operacji jutro w godzinach popołudniowych.
Trzymajcie kciuki.


*prywatna opinia mająca na celu podniesienie mnie na duchu
  • DST 20.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 6 lipca 2011 Kategoria nocna jazda, Bielsko i okolice

Zakochany bez pamięci...

...w nocnych wyprawach. A wszystko za sprawą niepozornej, drobnej, ale o uwodzicielskich kształtach i zniewalającym spojrzeniu lampki :D
23 to świetna godzina, raz że nie pada, dwa temp 25', cisza, spokój, i ta moc światła :), która tylko prowokowała mnie do tego aby zjechać tam gdzie normalnie nawet bym nie pomyślał aby jechać.
Czuje że to początek wielkiego romansu ;)


  • DST 30.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 15 grudnia 2010 Kategoria Bielsko i okolice, nocna jazda, zima

Zimowe Bielsko - czyli klasyk przed świąteczny

Zima daje ostro popalić...w piecu.
Jestem bardzo zadowolony, bo mimo mrozu i dużej ilości śniegu, da się jeździć, śnieg jest ubity, chlapy brak, choć brakuje trochę słońca.

Na góry nie zawsze jest czas, więc tym razem taki sumujący wpis za wypady miejskie i kilka już standardowych miejsc które warto zobaczyć w Bielsku wieczorem.

Za niedługo czas zacząć przygotowania do sezonu 2011.













  • DST 30.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 16 listopada 2010 Kategoria Beskidy, Bielsko i okolice, z ekpiką

Grande finale! The best of 2010

U mnie każdy rok przełomowy, jak zwykle, ten przede wszystkim pod względem towarzyskim, ilość nowych osób poznana do wspólnego eksplorowania gór w roku 2008, sztuk 1, w roku 2009, sztuków 2, w roku 2010 sztuków 9 :-)

Zdobyte min Babia Góra 1725m.n.p.m., nie wiele niższe Pilsko i odnalezienie b.dużej ilości singli w znanych mi już Beskidach, do znudzenia tłuczona Szyndzielnia i Kozia Górka i najważniejsze, wyleczone kolana, bo nie spodziewałem się w grudniu 2009r że usiądę na rower w 2010 a co dopiero że przejadę blisko 4tys km!

Z nadziejami na kolejny krok w 2011r patrze ale planów tym razem szczegółowych nie mam, jak wszystko dopisze, to będzie się działo. Oj będzie!
Planowane min nocne zdobycie kilku ważniejszych szczytów z pomocą tego cudeńka które buduje i projektuje już 3 miesiące wraz z kolegą:
DIY Power led
Dodam że moje auto świeci nie wiele mocniej :P
Z innych celi to Alpy, Alpy i jeszcze raz Alpy, ale najpierw oddam hołd naszym Tatrom i wgramolę się z rowerem tak wysoko jak się będzie dało.
Liczę też w końcu na regularne starty w maratonach, ale to wszystko się okaże.

Stay tuned!













































  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 października 2010 Kategoria Bielsko i okolice, z ekpiką

Niby to lato, niby to zima - miejski trip

Krótki wypad z Pawłem współtwórcą nowej zabaweczki, po Bielsku, pogoda w słońcu prawie jak latem, ale wystarczyło że wieczorem na powrocie słońce się schowało i temp spada prawie do zera. Tempo coraz słabsze, czuć że końcówka sezonu, męczyć się nie chce, obroty się zwalniają same i trudno się wkręcić.
Idzie zima, oj idzie.




  • DST 30.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 września 2010 Kategoria Beskidy, Bielsko i okolice, nocna jazda, z ekpiką

Rzeszów vs Bielsko

Po dłuższej przerwie od roweru, powrót w tempie dla mnie zawrotnym. W kilka chwil jak na zawołanie pojawiają się kolejne osoby.
Tym razem zawitał po raz drugi Sebastian , z którym na początku tego sezonu porządziliśmy pod Beskidach

W sobotę pojechaliśmy rozgrzać się przed niedzielą, w zasadzie głównie turystycznie, pokazałem Sebastianowi kilka fajnych miejscówek.
Nie obyło się bez przygód, zakleszczony łańcuch, mała gleba, ale rozjazd mega fajny.
To był tylko mały prolog do niedzieli...









  • DST 20.00km
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 września 2010 Kategoria Bielsko i okolice, z ekpiką

Take back control and stand up straight

Zatrzymało mnie na chwile kilka spraw, które musiałem załatwić, więc i mała przerwa na blogu. Bestia mi nie odpuszcza, wie że po jednym 10km zjeździe bez hamulców można zatrzymać się na dole i przeżegnać. Adrenalina to coś co zawsze mnie stawia na nogi. Strach trzeba zwalczać strachem. Grunt że po jednej mocnej jeździe przechodzi wszystko nawet strach przed podatkami i polityką :P

A że dorobiłem się kolejnych forumowych i bardzo ciekawych znajomości, ekipa się powiększa.

I'm back in the game ladys and gentelmen.

Przy okazji ostatnie zdjęcie prezentuje moją nową zajawkę, na którą siedzę od kilku chwil wraz z Pawłem. Własnej konstrukcji oświetlenie - latarnia - na rower.










  • DST 50.00km
  • Teren 5.00km
  • Sprzęt Bestia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl